Po trzech latach przerwy podjęliśmy na nowo piękną tradycję naszej szkoły, jaką jest piesza wycieczka na Lubań na początku roku szkolnego.
Dnia 16 września uczniowie obu klas VI, klasy VII „A” i VIII udali się na górską wyprawę. Uczniom towarzyszyli opiekunowie: Lidia Plewa, Dominika Siedlarczyk, Jadwiga Wojtaszek, Dominik Gorlicki, Mariusz Potoczak, br. Piotr Filipek oraz o. Grzegorz Papciak – kierownik wycieczki. Przewodnikiem na szlaku był Jan Krępa, wieloletni nauczyciel i dyrektor naszej szkoły, przewodnik beskidzki PTTK.
Zbiórka odbyła się o 8.30 na placu szkolnym, skąd uczestnicy wyruszyli w kierunku rezerwatu przyrody „Modrzewie” i żółtym szlakiem rozpoczęli górską wędrówkę. Poranne mgły i chłód wkrótce ustąpiły i do końca dnia można było cieszyć się piękną słoneczną pogodą. W chwilach odpoczynku i wytchnienia przewodnik interesująco opowiadał o środowisku przyrodniczym Gorców. Wiadomości z dziedzin biologii, geografii czy historii okraszał wywołującymi uśmiech anegdotami, umilając w ten sposób trud wędrówki.
Około godziny 11.00 młodzi turyści osiągnęli grzbiet Pasma Lubania i zatrzymali się na niespełna półgodzinny odpoczynek na Jaworzynach Ochotnickich (1050 m npm). Na tej urokliwej polanie zjedli drugie śniadanie i wzmocnieni wyruszyli w kierunku widocznego już w kierunku wschodnim szczytu Lubania z wieżą widokową.
Po niedługiej chwili nastąpił moment wyboru podejścia na sam szczyt: krótsze, ale strome albo dłuższe, lecz łagodniejsze. Wszyscy podjęli niełatwe wyzwanie: forsowną wspinaczkę bardziej wymagającym, a w dodatku kamienistym szlakiem. Ten krótki fragment górskiej ścieżki wycisnął ze wszystkich siódme poty. Może jedynie zaprawiony w wędrowaniu przewodnik, pan Jan Krępa, nie wykazywał objawów większego zmęczenia.
Wkrótce na zmęczonych twarzach pojawił się uśmiech, a w duchu radość zwycięstwa – zachodni wierzchołek Lubania (1211 m npm) został zdobyty! Po chwili wytchnienia uczniowie podzieleni na grupy pod opieką wychowawców weszli na wieżę widokową, by podziwiać rozległą panoramę Tatr, Pienin i Beskidów. Pan przewodnik opisywał rozpościerające się przed oczami piękne widoki, wskazywał poszczególne szczyty i miejscowości.
Następnie wędrowcy udali się na polanę położoną między dwoma wierzchołkami Lubania. Starsi chłopcy rozpalili ognisko, by wszyscy mogli upiec pyszne kiełbaski. Po posiłku na świeżym powietrzu i regeneracji sił uczestnicy wycieczki wyruszyli w drogę powrotną. Przewodnik poprowadził niebieskim szlakiem w kierunku Wdżaru. Po chwili wędrówki wycieczka zatrzymała się przy źródle poniżej szczytu, by każdy, kto tego potrzebował, mógł uzupełnić zapas wody. Po tej przerwie zaczęło się schodzenie z masywu Lubania. Około godziny 15.00 wszyscy doszli do dolnej stacji wyciągu krzesełkowego na Wdżar, skąd każdy udał się do domu.
Uczestnicy wycieczki byli zmęczeni, ale bardzo zadowoleni i dumni ze zdobycia szczytu Lubania. Z całą pewnością można uznać tę wrześniową wędrówkę za bardzo udaną i ciekawą. Piesza wycieczka dała możliwość aktywnego wypoczynku, kontaktu z przyrodą, przyczyniła się do poszerzenie wiedzy o paśmie Gorców oraz dała wiele okazji do współdziałania w grupie i pozwoliła na pogłębienie koleżeńskich więzi między uczniami naszej szkoły.
o. Grzegorz Papciak